niedziela, 28 listopada 2010

miłość nie wyklucza

mam głowę pełną myśli.

czy to coś zmieni?
czy ktoś coś zauważy?
czy ktoś zmieni swoje podejście?
czy zmieni się polskie prawo?
czy zmieni się polska mentalność?


czy coś się zmieni?


coraz bardziej zaczynam dochodzić do wniosku, że ja sam powinienem zacząć działać. albo chociaż pomóc innym.

Brak komentarzy: