sobota, 30 lipca 2011

maj majnd is ful of fak

tegoroczne bałdy to jakiś kurewsko kosmiczny wysyp osób nieheteroseksualnych.
róg obfitości normalnie.
gdyby ktoś półtora miesiąca temu powiedział mi, że wydarzy się to co się wydarzy, to bym go wyśmiał.
teraz zastanawiam się tylko czy jestem już w punkcie kulminacyjnym, czy to dopiero początek.

ehh.
nadchodzące studia = to dopiero początek.

ŻĄDAM USTAWY O ZWIĄZKACH PARTNERSKICH

1 komentarz:

freecklees pisze...

przynajmniej się dzieje.